dudek p56 buty |
Dudek P56 - Buty Feat. Tps Zdr Lyrics
[Refren: Dudek P56] (x2)
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym rozmiarze (rozmiarze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym kolorze (kolorze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
[Zwrotka 1: Dudek P56]
Wielu chcialoby chodzic w twoich butach ziomek
Znasz dobrze ta przenosnie, bo nie jestes ulomek
Zazdrosc przezera oczy, widac to po spojrzeniu
A spojrzenie skryje czlowiek ujrzy zmore w cieniu
Czlowieniu, o co chodzi, powiedz szczerze, jestem
Ludzie kryja w sobie zazdrosc, patrza drugiemu na rece
Nic nie robia a chca wiecej z zycia, najlepiej to co ty
Po cichu, to dobry patent, nie ukrywam - zloty
Do roboty, do roboty, do roboty
Obgadac przy tym dupe - kolejny patent zloty
No co ty, nie warto wiecej isc dalej ta droga
Takim nie przetlumaczysz, na co dzien niby sa z toba
Czlowiek jest w stanie podrobic wszystko, nie chce isc od zera
Indywidualisty nie porównasz do ksera
Bowiem kazdy czlowiek inny, wszyscy ludzie to wyjatki
A, i chodzic w nich nie bedziesz kocie, jak chcesz to se dotknij
Kazdy ma swa droge, swoje buty jakich nie ma
To pracuje na to zeby byly, nie wiem bez znaczenia
Szuka pracy, z nieba spadnie, jak nie kradnie co popadnie
Jesli sytuacja zmusza ruszaj by nie skonczyc na dnie
No to ladnie, ladnie - zawisc, jak duza blizna
Wielu by chcialo bardzo lecz trudno im to przyznac
Choc czesto nie w rozmiarze, choc czesto nie w kolorze
Swiat pada na kolana, widzisz to dobry boze
[Refren: Dudek P56] (x2)
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym rozmiarze (rozmiarze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym kolorze (kolorze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
[Zwrotka 2: TPS]
Kazdy chce grubo, nie mozesz mnie pominac
Przyczyna klopotów to nie klótnie z dziewczyna
Psy pokrecaja, zabieraja z rana z domu
Dlatego drzwi zamykam, spokój mam juz od progu
Ostrze rozgrzewa jak skóra sie rozcina
Krew oczy zalewa, kiedy, gdzie, zapominam
Niejedna blizna, z historia jak dziary
Te co mnie uczyl, wydarzenia, wlacznie kary
Wolalbym nie wiedziec, jak to jest, sam tam jeden
Radiowóz dolek, jutro sad, ide siedziec
Zycie jest mi krewne, wyszarpie jesli trzeba
Nie chodzic w moich butach, nie wpierdalaj sie oceniac
Mieszkanie zadymione, sam, jak to domem
Nalogi pograzaja albo z puchy dzwoni ziomek
Co powiesz jak slyszysz, ze nic sie nie udaje
Za duzo takich slów, ja tam wierzyc nie przestaje, nie
[Refren: Dudek P56] (x2)
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym rozmiarze (rozmiarze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
I choc czesto
I choc czesto sa nie w tym kolorze (kolorze)
Wielu chcialoby w nich chodzic
Hiç yorum yok:
Yorum Gönder